Bądź zmianą

Często zadajemy sobie pytanie, kiedy wreszcie coś zmieni się w naszym życiu, czy w świecie, w którym przyszło nam egzystować. Narzekamy na ciężkie czasy, trudne warunki, brak spełnienia naszych marzeń, niemożność osiągnięcia swoich celów. Tylko, czy nasze marzenia rzeczywiście są niemożliwe do spełnienia? Czy nasze warunki naprawdę są takie ciężkie, jak myślimy? Wielu ludzi sukcesu żyło w warunkach o wiele trudniejszych, w znacznie większej biedzie, niektórzy nawet spędzili dzieciństwo w patologicznych rodzinach, a jednak to wszystko nie przeszkodziło im w realizacji życiowych celów. Możliwe, że wiele im utrudniło, ale wcale nie uniemożliwiło. Jeśli komuś naprawdę na czymś zależy i ma do tego predyspozycje – na przykład w formie konkretnego talentu – może małymi kroczkami iść do swojego celu z nadzieją, że go prędzej czy później osiągnie. Tyle, że nie nadzieja jest najważniejsza, a wiara w siebie. Jeśli nie masz wiary w siebie – wszędzie zobaczysz przeszkody i na każdym kroku odczujesz swoją słabość. Dlatego wiara jest tak ważna. A jeśli uważasz, że za mało potrafisz – zawsze możesz się nauczyć więcej i lepiej. Wtedy to, co było tylko Twoim hobby – może stać się źródłem dochodu i dobrym sposobem na życie.

Uważasz, że otoczenie Ci nie sprzyja? Otoczenie zawsze można zmienić, lecz warto najpierw zastanowić się, czy na pewno sam sprzyjasz sobie. Czy to przypadkiem nie Ty sam utrudniasz sobie życie poprzez swoje obawy, lęki, nieuzasadniony wstyd, próżne żale i niepotrzebny nikomu gniew? Jeśli próbujesz naprawić swoje życie, pozostając w emocjach złości, niechęci i ciągłych pretensji do całego świata, to możesz być niemal pewny, że nic z tego nie wyjdzie. Ciężko bowiem tworzyć coś konstruktywnego w atmosferze nienawiści i wrogości. Najpierw zatem zrzuć z siebie te wszystkie ciężary, które przygniatają Cię coraz bardziej. Brzemię żalu i nienawiści zrzuć w pierwszej kolejności – od razu poczujesz się lepiej. Smutek swój przezwyciężaj dostrzeganiem pozytywów każdego dnia. Lęki też można pokonać. Najprościej robić to stopniowo – każdego dnia możesz odważać się na coś, czego jeszcze nigdy wcześniej nie robiłeś. Nie musi to być wcale jakiś wielki wyczyn na miarę Supermana. To mogą być zupełnie drobne decyzje i niepozorne czyny, ale pokonywanie kolejnych progów strachu – nawet tych najmniejszych – stopniowo zwiększy twoją pewność siebie. A z kolei większa pewność siebie ułatwi ci podejmowanie kolejnych prób pokonywania swoich słabości i lęków.

Zatem zamknij swój dotychczasowy etap w życiu, który charakteryzował się marazmem, niezadowoleniem, zamartwianiem i narzekaniem. Zacznij coś robić – cokolwiek, co lubisz. Dzięki temu otworzysz nowy etap w swoim życiu, w którym zaczniesz realizować siebie i swoje pragnienia. Każdy ma prawo spełniać swoje marzenia. Nie warto ich przekreślać tylko dlatego, że coś Ci się w życiu nie udało. Wiedz, że nie ma takiego człowieka na świecie, któremu udawałoby się wszystko za pierwszym razem. Warto być przygotowanym na porażkę, ale nie zrażać się nią. Niech błąd, czy porażka będą dla Ciebie jeszcze większą motywacją do działania. Jeśli zmienisz swój stosunek do życia, na bardziej pozytywny, otwarty i akceptujący – wtedy Twoje życie zmieni się. I Twoje otoczenie również ulegnie zmianie. Pierwszą zmianę jednak zastosuj sam wobec siebie i swojego nastawienia do życia. To jest coś, co z pewnością się opłaci. Początkowo może wydawać się mało komfortowe i wymagać będzie pewnych wysiłków z Twojej strony, ale gdy już się przyzwyczaisz do nowego sposobu bycia, będzie Ci coraz łatwiej i odczujesz pozytywne tego skutki. Tak więc nie czekaj, aż zmienią się warunki i ludzie wokół Ciebie. Sam bądź zmianą.